Szok,ale temat się chyba przejadł ,pomysły skonczyły ! Ileż mozna słuchać nadąsanej na cały świat Beth itd itp w koło macieju już niczego nie wymyslą niestety! Juz niektóre rozwiązania w czwartym sezonie były głupie i nieprawdopodobne ale koncówka pierwszego odcinka sezonu piątego to już ŻENADA! I teraz bedziemy ogladac płaczącą indiankę przez 5 odcinków ALE TO JUZ BYŁO .....SZKODA!
Dla mnie aż tak słabe nie było i rozkręca się ale faktyczne to powinien być ostatni sezon żeby zakończyć na przyzwoitym poziomie a nie kręcić na siłę.
Takie klasyczne, amerykańskie, męczenie buły. Jak zacząłem ten 5 sezon oglądać, to tak sobie pomyślałem, że powinni jednak poprzestać na 4. Zrobić 4 serie na dobrym poziomie to i tak sztuka, a jak się coś na siłę przedłuża, to się robi klasyczny zjazd.
No dokładnie, ona chyba najlepiej gra płaczliwą marudę bo scenariusz ciągle podsuwa jej takie wydarzenia, które tego wymagają
Czyli niestety to samo co w czwartym sezonie. Szkoda, że niepotrzebnie ciągną tak klimatyczny serial jak nie mają pomysłów.
Wg mnie niemalże każdy odcinek (obejrzałem cztery póki co) prezentuje bohaterów z IQ 60. Tak to kręcą, żeby ktoś zrobił jakiś przypał, którego by nie było, gdyby postać z serialu użyła szarych komórek. Sami robią problemy, żeby potem się z nich wykaraskać – wszystko kręcone na siłę.
Np. rodząca mająca skurcze jedzie samochodem w nocy po autostradzie - hmmmm, ciekawe jak to może się skończyć. Lub dawanie konia J. Duttona początkującemu kowbojowi, hmmmm. Lub burda w barze z udziałem kluczowej postaci – hmmmm.
Takie to wszystko mdłe, głupiutkie, naiwne. Do tego zachowują się jak gbury – ale to chyba się zmieniało w trakcie całego serialu. Niemniej jednak razi to w oczy.
Podsumowałbym to tak — idiokracja.
zgadzam się całkowicie! pierwsze trzy sezony były super, ale potem to już zjazd totalny, zabieram się za 5 sezon ale jak tak nisko go oceniacie to się zastanawiam czy nie szkoda czasu :)
Uwielbiam ten serial ale 5 sezon chyba nie jest potrzebny, ledwo go ogladam jestem na 6 odcinku i się nudzę, traci to swój klimat który był na początku