dziwniejsze zakonczenia nie widzialam w zadnum serialu. po co pokazywac zakonczenie gdzie wszyscy umieraja... pokazuja ich kilka lat pozniej, kolejen kilka lat pozniej, znowu kila lat pozniej i jeszcze raz, az mozna sie w tym pogubic. wystarczylo by pokazac ich raz po kilku lat z dziecmi, a tu wnuki... valeria i mili wygladaja tak samo a reszta strasznie staro. chyba nie mieli co zrobic z czasem jaki im zostal w 175 odcinku i dlatego przez pol odcinka pokazuja ich co kilka lat, takie wpychanie watkow na sile