Fajnie zobaczyć Vaughna w poważniejszej roli. Travolta też pokazał, że jest dobry aktorem mimo wielu dziwnych wyborów w swojej karierze.
Przewidywalny, reżyser nie popisał się oryginalnością... Nie przepadam za Johnym Travoltą, więc jego rola średnio mi tutaj pasowała :)