1. Żadna moda, takie filmy powstawały już w latach 90tych (np 'Kids' z 1995), powstawały po 2010 np. Everybody Wants Some!! (2016 ) i będą powstawać nadal (i bardzo dobrze).

2. Jak słusznie zauważyłeś nie jest to kino dla każdego, ale to chyba można powiedzieć o każdym filmie - bo czyż nie szukamy w nich zwykle czegoś, co albo nas interesuje jako konkretna tematyka/gatunek, albo jest odbiciem własnych przeżyć, emocji i doświadczeń - zarówno tych które poznaliśmy jak i tych które nas ominęły?

Mi się film b.podobał, bo poza tym, że jest ładnie nakręcony, zagrany i ma fajną ścieżkę dźwiękową, to przypomina mi o (pozornie) beztroskich latach młodości - spędzanie czasu poza domem, wykręcanie się od nauki, pierwsze nastoletnie miłości, bójki itp. - been there done that!

3. Czy bohater jest irytujący? Jest po prostu zagubiony i wrażliwy (co świetnie pokazuje scena rozmowy z ojcem na wysypisku śmieci) - jak większość nastolatków, parę razy zachowuje się jak dupek, ale koniec końców prostuje wszystkie sprawy - a więc uczy się na błędach, a na tym właśnie polega życie..

Filmy opowiadające głównie o młodych bohaterach i ich problemach, skierowane z tego też powodu do młodszego odbiorcy powstały już w 1979 roku akurat dzisiaj zainteresował mnie film pod tytułem Uciekaj, chcę go w najbliższych dnia obejrzeć.

Moim zdaniem nierealne jest też tworzenie kina dla wszystkich, nawet jeżeli film spodoba się większości to i tak zawsze znajdzie się osoba, która film nie zachwyci albo uzna wręcz, że nie był wart poświęconego czasu. I oczywiście ma do tego prawo, bo ilu jest widzów i oglądających tyle zawsze będzie opinii, a twórca nie ma za zadania trafić do każdego widza tylko zainteresować nawet te osoby, które teoretycznie oglądają częściej inne gatunków. Ja na przykład rzadko oglądam horrory, co nie znaczy, że nie mam takich, które mi się spodobały, mam kilka i to jest moim zdaniem również oznaka, że twórcy stworzyli ciekawy film.

chętnie oglądne Everybody Wants Some!! (2016 )