Zgadzam się w 100 procentach

Bardzo dobrze to ująłeś, poleciała łza i to nie jedna. Mam nadzieję że o Kubie jeszcze usłyszymy.

Fajnie, że film powstał, ale szkoda że tak pozbawiony tyle istotnych informacji o historii Kuby, jego wyczynach. Nie ma nawet informacji w jakich klubach grał (Fiorentina, Wolfsburg), nie ma nawet informacji że grał w finale (!) Ligi Mistrzów (!!!). Wystarczyłaby jakaś plansza na koniec z podsumowaniem - gdzie, ile goli, co wygrał, a tu zero null. Ważniejsze bezsensowne wypowiedzi Sochana z du.y czy Ewy Pajor - skąd oni się tam wzięli? Strasznie niewykorzystany potencjał.

To chyba nieuważnie oglądałeś, była mowa o finale lm, choć dość krótka. Natomiast z resztą się zgodzę, wielu wątków zabrakło, jednak czy miały większy sens by je dodawać, może

Nie dosc,ze wszyscy wykreowalismy kaste przeplacanych performerow,przepraszam,sportowcow,ktorzy za kopanie pilki dziennie zarabiaja tyle ile srednio zarabiajacy Polak uzbiera w kilka miesiecy,to do tego jeszcze robi sie o nich filmy. I znajdzie sie zawsze jakis duren,ktoremu sie taki film spodoba.

Znasz historię Kuby? Znasz fakty z jego życia? Nie mówię tu tylko o dramatycznych wydarzeniach z dzieciństwa. Kuba wielokrotnie angażował się w działalność charytatywną, stworzył własną Fundację pomagającą dzieciom. Ale pomaga również indywidualnie, nie tylko przez Fundację. I zazwyczaj nie robi tego w blasku kamer. To co przeżył w dzieciństwie zniszczyło by pewnie niejednego z nas. Kuba pokazał jednak, że zawsze w życiu trzeba walczyć i nigdy nie można się poddawać. Wielokrotnie w swojej karierze piłkarskiej doznawał bolesnych kontuzji po których zawsze wracał jednak silniejszy. Nie jest typem gwiazdora. Do momentu zakończenia swojej kariery bardzo rzadko udzielał się w mediach. Jego małżonka praktycznie nie udzielała wywiadów i nie pokazywał swojego życia prywatnego w mediach społecznościowych jak to jest teraz modne wśród różnorakich celebrytów. Kuba to nie jest tylko piłkarz(zresztą bardzo dobry, wieloletni Kapitan naszej reprezentacji)to przede wszystkim człowiek o bardzo przejmującej historii życia. Człowiek, który w swoim życiu pokazywał, że nie ważne ile ciosów dostajesz od losu musisz walczyć o siebie i o swoje marzenia. I jesteś w stanie to osiągnąć. I nie rozumiem argumentu, że "znajdzie się dureń któremu film się spodoba". Już niezależnie od wszystkiego, ludziom podobają się bardzo różne rzeczy, maja bardzo różne gusta filmowe, różne poglądy polityczne, społeczne itd. Nie wiem kim jesteś i za kogo się uważasz by oceniać to czy coś może się komuś podobać czy nie. Możesz nie lubić piłki nożnej, sportowców, ale dlaczego obrażasz ludzi, którzy tym sportem żyją i nim się interesują? Zgadzam się, że ogólnie w piłce nożnej pieniądze są zbyt duże. Oczywiście, że tak. Ale akurat Kuba to osoba, która nigdy nie stawiała pieniędzy na pierwszym miejscu. Po powrocie do Wisły Kraków zgodził się grać praktycznie za darmo, a za pieniądze, które musiał dostawać jako zawodowy piłkarz fundował bilety dla dzieci z domów dziecka. Poczytaj trochę o jego historii, zainteresuj się a dopiero potem oceniaj. Oczywiście film pewnie nie jest idealny jako dzieło filmowe. Pewnie są w nim różne niedociągnięcia pod względem warsztatu(chociaż mnie osobiście praktycznie wszystko się w nim podobało). Ale nie mów mi, że film o Kubie nie mógł powstać. Powstają tysiące naprawdę głupich i bezwartościowych filmów jak ludzkie stonogi i tym podobne. Ale są ludzie, którzy chcą je oglądać i ok mają do tego prawo. Natomiast Kuba całym swoim dotychczasowym życiem zasłużył na to, by taki film o nim powstał. I ja osobiście bardzo się cieszę, że tak się stało. Bo to naprawdę mega wartościowy gość z przejmującą życiową historią i jeden z najwybitniejszych piłkarzy w naszej historii. Na pewno tej z ostatnich 30 lat. Oczywiście moje argumenty może Cię nie przekonały do zmiany swojego zdania ale po prostu nie obrażaj ludzi dla których historia Kuby jest ważna. I którzy cieszą się, że taki film powstał. Pozdrawiam.