i przesłanie.
A w trakcie - ciszę.
Tak potrzebną, że przerywaną niepotrzebnymi i mało głębokimi frazesami.
Czy jest ktoś w stanie podać mi pozostałe tytuły książek jakie pojawiły się w rękach bohatera. Niestety zapamiętałem tylko "Dzikie palmy", a chętnie przeczytał bym to samo co nasz główny bohater.
Przyznam się, że szedłem do kina spodziewając się trochę co zobaczę. Bez apetytu jak na Ci ile War, ot, będąc teraz w klimacie Japonii dzięki Shogunowi, spotykając często na siłowni przeuprzejmych Japonczykow z tutejszej Toyoty, także dzięki trailerowi zobaczonemu na wspomnianym wyżej gniocie z Ameryki. Piękny film,...
więcejTo jak wygląda nasze życie, jak patrzymy na świat , jak dostrzegamy jego piękno zależy tylko od nas . Nawet sprzątając toalety w Tokio można mieć piękne życie. Cudowna opowieść .
Głęboko wierzę, że tak. W końcu odnalazł spokój i sens życia. Filmu nie widziałam ale czekam jak na szpilkach.
Kolejna apoteoza kapitalizmu.
To nic, że jesteś dymany przez system, że mieszkach na dziesięciu metrach kwadratowych, że sprzątasz kible, że z twojego życie rodzinnego nie zostały nawet zgliszcza... Uśmiechnij się, życie jest piękne! Na szczęście w ostatniej scenie bohater bardziej płacze niż się śmieje i tutaj...
Co ciekawe, główny bohater nie skupia się na własnych problemach, można rzec, że właściwie ich nie ma - po prostu cieszy się tym, na co większość z nas nawet nie zwraca uwagi. Wszystkie problemy, jakie pojawiają się w filmie to sprawy przyniesione do niego z zewnątrz przez osoby trzecie. Ach, jaki człowiek potrafi być...
więcejDobre kino, ale niewykorzystany potencjał. Film jest dobry, ma przesłanie, ale można było je opowiedzieć mocniej i ciekawiej. Choćby bardziej 'artystyczną' i celową pracą kamery i oświetleniem. Albo jakimś bardziej konkretnym wątkiem. Film mógłby być czymś więcej, niż przyjemnym, ale jednorazowym przeżyciem. Nie...
Dla zainteresowanych, polecam film autorstwa Lemoine & Beka. Wenders bezczelnie zapożyczył głównego bohatera, specjalnie się nawet nie wysilając aby dodać cokolwiek co zmieniłoby możliwość interpretacji (nosi on imie Hirayama San xd). Słabo z jego strony.
smith is a very common name.. z dżarmuszowskim patersonem pięknie mię się rymnął ów wielkiej wprost rzadkości marvelowski working class hero is something to be w anielsko podniebieszczonym ortalionowym kostiumie - tokyo toilet man - prawdziwy analogowy superbohater klasy pracującej i nie tylko wcielający w życie...
Niedługo będziemy filmować robienie kupy - i że to sztuka, i arcydzieło, entropia. Film o zablokowanym emocjonalnie facecie, który jest doskonały w czyszczeniu kibli.
Gdy ma rozmawiać o poważnych rzeczach (rak) zmienia się w dziecko i patrzy na cienie.
Plus dla niego - za to, że nie daje sobie wchodzić na głowę. Kupa...